O testach szczepionki o nazwie rVSV-ZEBOV poinformowało medyczne pismo „Lancet”. Szczepionka zawiera wirus, który wywołuje chorobę u bydła, ale dla człowieka jest bezpieczny. Aktywuje on system immunologiczny, który uodparnia się na wirus eboli.

Testy wykonano na 7,6 tys. osób w Gwinei. Szczepionka trafiała do osób szczególnie narażonych na kontakt z wirusem. Po 10 dniach u żadnej z osób nie rozwinęła się choroba. Oznacza to, że test wykazał stuprocentową skuteczność nowej szczepionki.

Szczepionkę czekają kolejne testy. Jeśli okaże się skuteczna, zostanie przekazana do powszechnego użytku

- Jest to odkrycie historyczne, ponieważ od lat siedemdziesiątych XX w., gdy odnotowano pierwszą epidemię tej choroby, nie było na nią szczepionki. Jest to niezwykle skuteczna broń w walce z tym wirusem - mówi Saverio Bellizi, epidemiolog z organizacji Lekarze bez Granic. Dodał, że wprawdzie nadal prowadzi się badania, rozpoczęte w marcu w Gwinei, „ale pierwsze wyniki dają nam ogromne nadzieje na skuteczną walkę z tą śmiertelną chorobą”.

Obecna epidemia w Afryce kosztowała życie ponad 11 tys. osób. Szczególnie w Gwinei i Sierra Leone wciąż odnotowuje się nowe przypadki zachorowań, średnio 20-30 tygodniowo.

- Dlatego zachęcamy do korzystania z tej szczepionki, ponieważ okazuje się ona naprawdę bardzo skuteczna - oświadczył Bellizi.

KJ/PCh24.pl/Telewizjarepublika.pl