Telewizja Republika przeprowadziła wywiad z Wojciechem Sumlińskim. Rozmowa dotyczyła przede wszystkim „fundacji” Pro Civili, oraz związków z nią Bronisława Komorowskiego.

Sumliński zapytany o to, czym rzeczywiście było „Pro Civili, odpowiada:

„nie jest to żadna fundacja, tylko działająca pod przykrywką fundacji, międzynarodowa organizacja przestępcza, we współpracy z którą, prowadząc działania osłonowe, ważną rolę odgrywał Bronisław Komorowski, wcześniejszy minister obrony narodowej, a późniejszy prezydent Polski.”

Zapytany o to, na czym dokładnie miały polegać działania osłonowe Komorowskiego wobec „fundacji, odpowiada:

„Te działania polegały na tym, że jeśli ktokolwiek zwracał się do niego, jako do ministra obrony narodowej, z informacją o tym, że na Wojskowej Akademii Technicznej działa taka fundacja - ta fundacja założyła tam „spółkę córkę” o nazwie CUP WAT, która z kolei weszła w rozmaite przestępcze interesy, a które skutkowały tym, że WAT tracił straszne pieniądze, liczone w setkach milionów złotych, bo w wyniku umów i powiązań to na tę uczelnię spadały zobowiązania, które zawierała spółka CUP WAT - i kiedy oficerowie zgłaszali się do Komorowskiego, mówili mu o tym, źle kończyli. Ich kariery były łamane.”

Dziennikarka Telewizji Republika pyta też o „samobójstwa” w związku z nagłośnieniem tej sprawy, przypomina, że było ich 16. Sumliński:

„Tak jest. W tej chwili kończę książkę pod bardzo podobnym tytułem, mianowicie „Niebezpieczne związki Andrzeja Leppera”. Wynika z niej, że generalnie rzecz biorąc, jeżeli ktoś ma wiedzę niebezpieczną dla złych i wpływowych ludzi, to wiedza ta często jest zagrożeniem nie tylko dla tych ludzi, ale też dla tych, którzy ją mają”

Wojciecha Sumlińskiego zapytano także o to, czy skazanie Piotra P. na 5 lat pozbawienia wolności jest przełomem w sprawie „Pro Civili”. Odpowiedział jasno:

„To jest wierzchołek wierzchołka góry lodowej. To jest pierwszy kamień, który powinien uruchomić lawinę. Teraz, jak bumerang, powinny wrócić pytania o rolę Bronisław Komorowskiego, o rolę wielu innych osób, ale jest tu problem – przez wiele lat w tej sprawie nic się nie działo.”

dam/telewizjarepublika.pl,Fronda.pl