- Policja powinna wziąć odpowiedzialność za bandytów w mundurach! - pisze w swoim bardzo mocnym wpisie publicysta i dziennikarz śledczy Wojciech Sumliński.

Dodaje także:

- Dzisiejsze wydarzenia wskazują, że dobry jest moment na ujawnienie informacji z kręgów PiS - wśród rządzących od kilku tygodni coraz większe jest wrażenie utraty pełnej władzy nad policją. Dziwne gry dzieją się za kulisami, a dzisiejsze wydarzenia na ulicach Warszawy potwierdzają, że dzieje się coś bardzo niedobrego.

Na zdjęciu widoczny jest fotoreporter „Tygodnika Solidarność”, który został postrzelony w trakcie dzisiejszego Marszu Niepodległości z odległości kilku metrów z broni policyjnej.

Do zajścia doszło w okolicach Ronda de Gaulle'a, gdzie niezidentyfikowane bliżej osoby wszczęły bójkę z policją. Jak pisze portal tysol.pl, reakcja policji była znacząco różna od tych, jakie miały miejsce podczas działań lewackich bojówkarzy podczas ataków na kościoły, księży i wiernych, które miały miejsce jeszcze kilka dni wcześniej. Policja użyła gazu łzawiącego oraz broni gładkolufowej. W wyniku zajść ranny został wieloletni fotoreporter Tygodnika Solidarność Tomasz Gutry.

mp/tysol.pl/fb/wojciech sumliński/twitter/fronda.pl