Dwudziestoletni muzułmański uchodźca, który zgwałcił 10-letniego chłopca w swoim domu tłumaczył się, że „to nie jest przestępstwem, ponieważ w jego kraju jest to akceptowalne”.

Obydwaj gwałciciel i ofiara należą do społeczności muzułmanów Rohingya pochodzących z Birmy (obecnie Mjanma) i uzyskali prawo azylu w Australii uciekając przed prześladowaniami jakich doświadczają ze strony większości mieszkańców swojego kraju.

Według policji, gwałciciel zakradł się do sypialni chłopca, którą ten dzielił z ojcem i zgwałcił dziecko kiedy spało, w tym czasie ojciec przygotowywał posiłek. Sprawca został aresztowany dwa dni później kiedy inna rodzina zgłosiła podobny wypadek. Zdarzenie miało miejsce w 2013 roku, a wyrok skazujący go na 5 lat więzienia zapadł wczoraj.

Sam gwałciciel w swoim dzieciństwie był ofiarą podobnych czynów. „Wydaje się, że przestępstwo to było postrzegane jako kulturowo akceptowane zachowania w dzieciństwie sprawcy”, powiedział sędzia w uzasadnieniu wyroku.

ds/euroislam.pl