Do tragicznego wypadku kolejowego doszło w Stanach Zjednoczonych. Ponad sto osób zostało rannych, a przynajmniej jedna nie żyje. 

Co najmniej jedna osoba zginęła, a ponad 100 zostało rannych, w tym część ciężko, w wypadku kolejowym na stacji w Hoboken w New Jersey, pod Nowym Jorkiem – poinformowały media i lokalne władze. Do wypadku doszło w godzinach porannego szczytu.

Z relacji świadków zdarzenia wynika, że z niewiadomego powodu pociąg podmiejski nie zatrzymał się w wyznaczonym miejscu i wjechał w stację.

Policja nie udziela informacji na temat wypadku. Akcja ratunkowa trwa. Do wypadku doszło krótko przed godziną dziewiątą rano, w trakcie szczytu komunikacyjnego. Relacje z katastrofy komunikacyjnej pojawiły się natomiast na Twitterze

Jak podały służby ratunkowe, z powodu „wykolejenia pociągu podmiejskiego na stacji Hoboken w New Jersey” połączenia kolejowe przez stacje zostały zawieszone.

Według stacji CNBC, która powołuje się na źródła w organach odpowiedzialnych za bezpieczeństwo, nic nie wskazuje na akt terroryzmu czy rozmyślne działanie. Przyczyny wypadku ma wyjaśnić śledztwo.

za: tvp.info