- Może być elektryczny, ale też i spalinowy. Choć zaprojektowałem go dla niepełnosprawnych, będzie mogła jeździć nim również czteroosobowa rodzina. Myślę, że najwcześniej pojawiłby się na drogach za 5 lat – mówi portalowi Fronda.pl jego konstruktor Bogdan Kuberacki.
SpinCar to pojazd dla wszystkich, którzy potrzebują auta niewielkiego, zwinnego, przystosowanego do jazdy miejskiej, ale przede wszystkim łatwego do parkowania i manewrowania. Może być produkowany z myślą o różnych grupach odbiorców. Na tym podwoziu można zbudować bardzo funkcjonalny pojazd dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich. Indywidualnym użytkownikom daje: łatwość manewrowania, łatwość parkowania, wyeliminowanie trudnych manewrów (szczególnie cofania i włączania się do ruchu tyłem), niskie koszty eksploatacji. Gdyby dużo pojazdów typu Spin Car jeździło po miastach, zwiększyłaby się przepustowość ulic, zmniejszyły korki oraz zwiększyłaby się efektywność wykorzystania miejsc parkingowych.
To jeszcze nie koniec. Dzięki możliwości obrotu w miejscu, autobus w wersji Spin może zostać skierowany na trasy, na których występują bardzo ostre skręty - na przykład skrzyżowania wąskich ulic. Do zawracania nie wymaga budowania pętli, ani prowadzenia linii wokół kwartału domów. Wystarczy zwykła zatoka przystankowa.
Więcej na stronie: http://spincar.pl/index.html
JW/SPINCAR.PL
Komentarze (0):
Damaza Aug. 30, 2011, 8:10 p.m.
ależ zabawny! :]
Szarlej Aug. 30, 2011, 8:40 p.m.
Myślę że takie samochody pojawią się parę lat po tym jak upowszechnią się u nas samochody elektryczne ;)
Jacek Schmidt Aug. 30, 2011, 8:42 p.m.
Przydałby mi się taki już teraz
pettersolberg Aug. 30, 2011, 8:54 p.m.
P:Kiedy zobaczymy go na naszych ulicach? O:Nigdy
Bo to Polska właśnie, tu nikt w niego nie zainwestuje.
Pokręć Aug. 30, 2011, 9:27 p.m.
4 osoby? W tym czymś ze zdjęcia? Przy takim osiągnięciu, to sam samochód to pikuś. Kiedyś widziałem, jak do malucha wchodziła jakaś absurdalna liczba osób typu 10 i to - to jechało, więc pewnie się da, ale wybaczcie, w 4 osoby, to ja wolę jechać jakimś konwencjonalnym, trudnym w manewrowaniu klonkierem o pojemności 1 litra, którego 50 koników żłopie aż 5 litrów na setkę...
Baldwin IV Aug. 30, 2011, 9:59 p.m.
Nie przyjmie się, bo typowy Polak lubi kopcącego,starego grata sprowadzonego z Anglii za 3 tys. złotych, aby mógł zapier....ć z zimnym łokciem za szybą i z laską na kanapie z tyłu.
Szarlej Aug. 30, 2011, 10:23 p.m.
Baldwin - z Niemiec, nie z Angli ;)
AlexanderDegrejt Aug. 31, 2011, 12:18 a.m.
\"autobus w wersji Spin\" - czy to żart? Albo ten autobus będzie okrągły, a ludzie będą siedzieć jak w cyrku, wokół kierowcy?
Piotr Jaskiernia "Hiob" Aug. 31, 2011, 4:43 a.m.
Alex, chodzi po prostu o umieszczenie napędowej osi w polowie długości pojazdu i pojedynczych kół skrętnych z obu końców pojazdu. Idea znana od dawna i stosowana na przykład w elektrycznych wózkach inwalidzkich.
http://spincar.pl/i_nie_tylko.html
Jemima (czyt. dżemajma) Aug. 31, 2011, 7:53 a.m.
W Niemczech pełno takich małych smartów.
Mnie ten pomysł się podoba.