Jak wynika z badania przeprowadzonego przez UCE Research, prawie 63 proc. Polaków przed zakupem sprawdza, czy towar pochodzi od producentów krajowych.

Jak wykazało badanie, najczęściej na etykiety krajów pochodzenia towarów patrzą osoby 60+ i w wieku 30-39 lat.

- Z badania wynika, że 62,9 proc. Polaków podczas codziennych zakupów spożywczo-przemysłowych sprawdza, czy kupowany przez nich towar pochodzi od polskiego producenta, 31,8 proc. rodaków nie praktykuje tego, a 5 proc. odpowiedziało, że nie pamięta – czytamy na portalu polskieradio24.pl.

Krzysztof Łuczak, ekspert Grupy Blix i współautor badania, wskazuje, że taka praktyka świadczy o tym, „że dla Polaków ww. kwestia jest niezwykle istotna przy wyborze towarów, i z roku na rok coraz bardziej nabiera na znaczeniu”, choć nie jest to przesądzające w ostatecznym zakupie.

Jak wykazało też badania, najrzadziej na etykiety pochodzenia produktów patrzą osoby młodsze, a najrzadziej robią to Polacy w wieku 18-29 lat.
Jeśli chodzi o specyfikę lokalną, to najczęściej kraj pochodzenia sprawdzają mieszkańcy w województwach: podkarpackim, podlaskim i kujawsko-pomorskim. - Przeważnie są to też osoby żyjące na wsiach, w miejscowościach liczących do 5000 mieszkańców lub w miastach w przedziale 50-99 tys. mieszkańców – czytamy.

Jak oceniają autorzy, najbardziej przekonani do najlepszej jakości oraz wysokich walorach zdrowotnych lokalnych produktów są „osoby mieszkające na wsiach i w mniejszych miejscowościach”.

Częściej kraj pochodzenia sprawdzają także osoby zarabiające powyżej 7000 zł na rękę. Najrzadziej robią to zarabiający poniżej 1000 zł netto.


mp/polskieRadio24.pl, pap