Dla ponad 60 proc. mieszkańców Niemiec religia nie odgrywa większego znaczenia - wynika z sondażu przeprowadzonego przez You Gov.
Przynależność do kościoła katolickiego lub ewangelickiego deklaruje 51 proc. Niemców. Dla większości Niemców z taką deklaracją nie wiąże się jednak nic więcej.
Jak wynika z sondażu pracowni You Gov przeprowadzonego na zlecenie Fundacji Pokojowego Dialogu Religii Świata i Społeczeństwa Obywatelskiego w Lindau, religia ważną rolę odgrywa w życiu jedynie 33 proc. mieszkańców Niemiec.
Wymienione 33 proc. mieszkańców uważa religię za ważną albo bardzo ważną. W ich ocenie zadaniem religii jest wyjaśnianie sensu życia i duszpasterstwo.
Około 25 proc. mieszkańców Niemiec przypisuje religii także znaczenie polityczne i społeczne.
Dla 61 proc. mieszkańców Niemiec religia nie ma z kolei znaczenia - albo nie ma ona większego znaczenia albo jest zupełnie nieważna.
Odsetek osób uważających, że religia pozytywnie zmienia świat, jest bardzo niewielki i wynosi 12 proc. badanych.
33 proc. uważa, że „raczej pozytywny" bądź „pozytywny wpływ" na budowanie lepszego świata mają organizacje pozarządowe, 30 proc. wskazuje na Organizację Narodów Zjednoczonych, zaś 27 proc. na Unię Europejską.
Ponadto 31 proc. badanych dostrzega pozytywną lub raczej pozytywną rolę religii w walce z biedą, 28 proc. w wysiłkach na rzecz pokoju, a 21 proc. w wysiłkach na rzecz sprawiedliwości. Z kolei rolę religii w walce ze zmianami klimatu ocenia 14 proc. badanych.
Również zdaniem 57 proc. badanych religie powinny działać na rzecz sprawiedliwej dystrybucji szczepionek przeciwko koronawirusowi na świecie. Zdaniem 44 proc. religie powinny także działać na rzecz zachęcia do szczepienia się.
jkg/deutsche welle