Mieszkaniec Saskiej Kępy został zatrzymany przez strażników miejskich. Mężczyzna wyszedł domu zupełnie nagi. Wczoraj około godziny 20. przechodził przez środek skrzyżowania alei Waszyngtona z ulicą Saską.

26-letni mężczyzna na widok radiowozu straży miejskiej zaczął uciekać. Próbował się schronić w pobliskiej aptece, gdzie zatrzymali go funkcjonariusze.

Jak informuje straż miejska:

W aptece zapytano mężczyznę, czy nie potrzebuje pomocy. Ten nagle rzucił się na funkcjonariuszy i uderzył jednego z nich w twarz. Strażnicy obezwładnili furiata. Wezwano wsparcie i karetkę pogotowia”.

Na miejsce przyjechała policja, która ustaliła dane mężczyzny. Przewieziono go do szpitala.

dam/PAP,Fronda.pl