,,Wprowadzimy takie przepisy, że każdy homofob, który żeruje na najniższych instynktach i zagraża bezpieczeństwu osób LGBT, zostanie ukarany, z więzieniem włącznie'' - zapowiada homoseksualny ,,partner'' Roberta Biedronia, Krzysztof Śmiszek.

O zamordystycznych planach Śmiszek mówił w rozmowie z ,,Wysokimi obcasami'' ,,Gazety Wyborczej''.

I grozi: ,,I Kaczyński, tak jak Kowalski, pójdzie do wiezienia. Tak, jak teraz idzie się do więzienia za rasistowską mowę nienawiści''.

Tak, tak, to nie żart. Homoseksualny terror już nadciąga razem z ,,Wiosną''. Takie to właśnie standardy chcą nam wprowadzić ci obrońcy demokracji - tęczowy zamordyzm. Kto skrzywi się na widok obleśnie ściskających się homoseksualistów, tego - najlepiej posadzić! A kto spróbowałby stwierdzić, że zgodnie z faktami homoseksualizm jest dewiacją - winny będzie ciężkiego przestępstwa... Oczywiście ,,partner'' Biedronia mówi, że więzienie będzie tylko za ,,najcięższe'' przestępstwa. 

Ale można mu wierzyć tak samo jak tym lewakom, którzy chcą ,,tylko związków partnerskich''. Jakie są tego konsekwencje, ostatnio w przypływie szczerości wyznał Paweł Rabiej.

Śmiszek zapewniał też, że ,,Wiosna'' pragnie wprowadzić homoadopcję. ,,Dla mnie standardem w 2019 roku jest równość małżeńska, a jeśli mówimy o równości małżeńskiej, to mówimy także o wszystkich prawach i wszystkich obowiązkach, które przysługują małżonkom'' - powiedział.

bb