Słowacki parlament odrzucił w czwartek zaledwie jednym głosem projekt ustawy poszerzającej zakres prawnej ochrony życia w tym kraju.

U naszych południowych sąsiadów proceder aborcji na żądanie jest dostępny do 12. tygodnia życia dziecka poczętego. Projekt nowej ustawy był kolejną już w ostatnim czasie próbą, która miała nieco zmienić obecny stan rzeczy. Okazało się jednak, że w słowackim parlamencie przewagą dosłownie jednego głosu zatriumfowała ponownie cywilizacja śmierci.

Odrzucony projekt przyznawał wyższą pomoc finansową  rodzinom w przypadku narodzin niepełnosprawnego dziecka, nakładał na ginekologów obowiązek informowania kobiet o procedurze zabiegu oraz możliwościach urodzin i zakwaterowania w specjalnych ośrodkach oraz dopuszczał zabicie dziecka nienarodzonego dopiero po czterech, a nie jak obecnie po dwóch dniach od momentu wizyty u lekarza.

 

ren/PAP