Kapela złożył w prokuraturze zawiadomienie o znieważeniu głowy Watykanu. Chodzi o dość słynny już wpis Ziemkiewicza z Twittera: „Papież idiota. Straszne”. Za wpis Ziemkiewicz później przeprosił, mówiąc, że jego użycie było niedopuszczalne. To dobrze, cały czas jednak nieco się bronił, argumentując, że gdyby napisał inaczej, to sprawa papieskich słów o dzieciach i królikach nie zwróciłaby aż takiej uwagi mediów.

Trzeba przyznać, że to bardzo pokrętna argumentacja, bo co z tego, że media zaprosiły Ziemkiewicza do studia i słuchały jego – w zasadzie słusznych – wynurzeń? Papież Franciszek nie zmieni od tego swojego sposobu wypowiadania się. A fakt, że osoba kojarzona z prawicą nie wahała się zmieszać Ojca Świętego z błotem, pozostanie faktem.

Kapela z "Krytyki Politycznej", oczywiście, wykorzystał po prostu okazję do swoistego szyderstwa z prawicy. Za obrazę papieża skazywano przecież już Jerzego Urbana; wszyscy pamiętamy też Ewę Wóyciak, która za wulgaryzm pod adresem Ojca Świętego zapłaciła stanowiskiem w "Teatrze Dnia Ósmego".

Nawet jeżeli sprawę do prokuratury skierował szyderczo lewicowiec, to fakt pozostaje faktem: Ojca Świętego nie godzi się tak obrażać. I dlatego, że pisuje się w "Do Rzeczy" a nie w "NIE", nie ma taryfy ulgowej.

bjad