TVN uznał, że wypowiedź Tomasza Jacykowa o swojej młodości nie mieści się w ramach polityki liberalnej stacji. Jacykow wyjawił, że "w wieku 16 lat miał romans z Wojciechem Kroloppem, skazanym za pedofilię dyrygentem "Poznańskich Słowików". Poza pedofilską love-story, Jacykow wyznał, że jako student był sutenerem i miał pod opieką nastoletnie prostytutki.

Najgorsze jest to, że stylista-homoseksualista wyznając swoje młodociane przygody, robił to w radosny sposób, wspominając o tym wszystkim tak, jakby nic złego się nie działo. Dlatego TVN uznał, że taka osoba o takich poglądach ma negatywny wpływ na wizerunek stacji i zawiesił program Jacykowa "Moda Polska".

Sam Jacyków w rozmowie z "Super Expressem" mówi: "Nie zostałem zwolniony, mój program "Moda polska" został zawieszony. Mam nadzieję, że tylko do momentu wyjaśnienia sprawy. Mój program został zawieszony przez te bzdury. Sprawa jest już u adwokatów".

Cóż, jeśli dla Jacykowa pedofilia, sutenerstwo i prostytucja nastolatek to "bzdury" to trzeba współczuć styliście i modlić się za niego o nawrócenie.

sm/TVN/dziennik.pl