- Wspieramy prokuratora Seremeta, który będzie jeszcze w tym miesiącu w Moskwie - powiedział Sikorski w TOK FM. Dodał, że przed kilkunastoma dniami Polska przekazała stronie rosyjskiej notę przypominającą o swoich postulatach w związku ze śledztwem dotyczącym katastrofy smoleńskiej.



- Zapytałem prokuratora Seremeta (...) czy gdyby sytuacja była odwrotna, tzn. gdyby w Polsce rozbił się rosyjski samolot z rosyjskim prezydentem i my byśmy prowadzili dochodzenie zarówno lotnicze jak i prokuratorskie, to czy wydalibyśmy oryginały czarnych skrzynek przed zakończeniem śledztwa? Prokurator Seremet powiedział, że nie - mówił Sikorski. Jego zdaniem, takie są powszechnie obowiązujące procedury.

 

- Co do wraku można uznać, że on już nie jest dowodem w sprawie i że tu może nastąpić przyspieszenie – dodał Sikorski. Podkreślił, że Polska życzy sobie uzyskania wszelkiego dostępu do materiałów dowodowych, do zeznań, do wszystkiego tego, czego potrzebujemy do zakończenia naszego prokuratorskiego śledztwa. - Ale to nie jest tak, że Polska wysyła notę i wtedy inne kraje przed tą notą padają na kolana i muszą ją wykonać - zaznaczył.



eMBe/TOK FM