Były szef MSZ Radosław Sikorski w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" atakuje Antoniego Macierewicza i Jarosława Kaczyńskiego, wskazując, że to prezes PiS jest odpowiedzialny za działania szefa MON.

Dorota Wysocka-Schenpf pytała Sikorskiego o ocenę ostatnich słów prezydenta Dudy, który mówił, że polska armia nie jest "czyjąś armią", lecz armią wszystkich Polaków. Sikorski stwierdził, że pochwala słowa prezydenta, jako że "nie tylko wyborcy PiS płacą podatki, z których opłacane jest wojsko".

Dodał, że jego zdaniem prezydent wreszcie wykorzystuje swoje prerogatywy, a za obecne funkcjonowanie MON odpowiedzialny jest według byłego szefa MSZ Jarosław Kaczyński.

"Przypominam, że to Jarosław Kaczyński wydobył Antoniego Macierewicza z politycznego niebytu w 2006 r., a teraz wygrał wybory obiecując, że Macierewicz ministrem nie będzie" - mówił Sikorski w wywiadzie dla "Wyborczej".

Potem w zjadliwym komentarzu dodał, że Jarosław Kaczyński na pewno stanie po stronie Antoniego Macierewicza, a nie Andrzeja Dudy.

"Jak zwykle po stronie Macierewicza. On ma zdolność, i tak jest w PiS postrzegany, do stworzenia alternatywnej siły politycznej z udziałem ojca dyrektora" - mówił Sikorski.

nd/"Gazeta Wyborcza"