- Prezydent może spotykać się, z kim chce – mówił o nocnym spotkaniu Andrzeja Dudy z Jarosławem Kaczyńskim minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak. Skrytykował jednak „włączanie się do pierwszej linii” Antoniego Macierewicza.
Tomasz Siemoniak w Radiu Zet był pytany o spotkanie prezydenta Dudy z Jarosławem Kaczyńskim na Żoliborzu.
- Nie ma co się emocjonować samym faktem spotkania – mówił minister. - Prezydent może spotykać się, z kim chce. Ważniejszy jest intensywny problem włączenia się do pierwszej linii przez Jarosława Kaczyńskiego i Antoniego Macierewicza.
Siemoniak krytykował też wypowiedzi Macierewicza, który nazwał skandalem przetarg na śmigłowce dla wojska.
Ponadto minister obrony uznał, że temat uchodźców jest wykorzystywany w kampanii wyborczej.
- To podsyca różne lęki, emocje – ocenił. - Rząd, podobnie jak prezydent Duda, nie zgodził się na kwotowanie. Decyzja o przyjęciu była naszą decyzją, nie ma tu automatyzmu.
KJ/300polityka.pl