Portal Doniecka informuje o codziennym życiu miasta. Na jego stronach pojawiały się informacje o działalności prorosyjskich separatystów. Reprezentanci grupy wtargnęli do redakcji portalu i zażądali, by przestano nazywać ich separatystycznym. Przekonywali, że są ruchem ludowym, walczącym o niepodległość Donbasu.

Separatyści domagają się też, by w mediach używać formy obwód doniecki, ale Doniecka Republika Ludowa. Terytorium tej samozwańczej republiki ma objąć cały Donbas, ale mogą do niej dołączyć także ziemie leżące na terytorium obwodu ługańskiego - wyjaśniali przedstawiciele separatystów.

Obecne terytorium tak zwanej Republiki Donieckiej wytyczają słupy graniczne wbity wokół opanowanej przez prorosyjskich separatystów Rady Obwodu w centrum Doniecka. Podobne terytoria separatyści zaanektowali także w kilku innych miastach Donbasu. Część z nich otwarcie przyznaje, że chcą przyłączenia do Rosji. Władze obwodu są przekonane, że popiera te dążenia mniejsza część mieszkańców.

Ab/polskieradio.pl