O kampanii pisze m.in. Mysłowicki Portal Mieszkańców. - Obchodzone co roku w maju Święto Konstytucji 3 Maja, jest obok Święta Niepodległości największym polskim świętem państwowym. Oba są uroczyście obchodzone w całym kraju, są powodem do okazywania narodowej dumy i radości z historycznych wydarzeń, których te święta są pamiątką. Oba święta nie maja jednak bezpośredniego związku ze Śląskiem. Uchwalona 3 maja 1791 roku konstytucja, druga w świecie po amerykańskiej, pierwsza w Europie, jest wielkim wydarzeniem dla Polski i Litwy, może też Białorusi i Ukrainy. Dla Śląska jednak, leżącego wówczas poza granicami Polski, nie. Co więc świętować mają Ślązacy? - piszą autorzy portalu.
Autonomiści śląscy mówią, że flagę śląską wywieszają 1 maja, ponieważ wtedy przypada rocznicą wejścia Śląska do Unii Europejskiej. - Jo wywjeszőm dycki fana na 1 maja, bo je to roczńica wlyźćo Ślőnska do Uńije - mówi Peter Langer z Mysłowic, który angażuje się w promowanie śląskości.
W Mysłowicach widać coraz więcej wywieszonych śląskich flag i to nie tylko w święta państwowe i w dni związane ze śląską historią. Flagi wywieszane są nie tylko w oknach, ale wciągane też na maszty postawione w przydomowych ogródkach.
Regionalna duma wiąże się coraz częściej z negacją polskości Śląska, za którą zginęło i walczyło tak wielu polskich patriotów. Co więcej, jak świadczą wypowiedzi szefa separatystycznego Ruchu Autonomii Śląska Jerzego Gorzelika, towarzyszy temu pogarda dla Polski, poniżanie jej dorobku.
żar/Wpolityce.pl
Podobał Ci się artykuł? Wesprzyj Frondę »