Joanna Senyszyn postanowiła przypomnieć o sobie i dzień katstrofy smoleńskiej "uczciła" atakiem na polityków PiS. Według Senyszyn "Kaczyński jeździ na smoleńskich trumnach niczym Naczelnik na kasztance".

Senyszyn napisała, że pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej jest "bezczeszczona" przez "sektę smoleńską". Kto według znanej działaczki SLD miałby do niej należeć? Z jednej strony to Antoni Macierewicz. Jak pisała Senyszyn, "Za sprawą Macierewicza i jego pomylonych komisji miesięcznice i rocznice katastrofy kojarzą się z popękanymi parówkami, zgniecionymi puszkami Coca Coli, sztuczną mgłą".

Drugim członkiem smoleńskiej sekty dla Senyszyn jest Jarosław Kaczyński. Polityk SLD oskarżyła prezesa PiS o to, że "dołożył drabinkę, mowę nienawiści i prawo do jedynie słusznych, PiSowskich obchodów dla zwolenników kretyńskich teorii spiskowych".

Według Joanny Senyszyn Jarosław Kaczyński "jeździ na smoleńskich trumnach niczym Naczelnik na kasztance. Polityka i interesy wyparły pamięć, zadumę i modlitwę". Szczególnie kuriozalnie brzmią słowa żalu o modlitwie, która według byłej posłanki jest wyparta. Joanna Senyszyn tęskni za brakiem modlitwy? Czego się nie mówi, abu uderzyć w "sektę smoleńską"...

krp/senyszyn.blog.onet.pl