Senat przyjął bez poprawek ustawę nakazującą zmianę nazw ulic, placów, szkół i innych obiektów związanych z komunizmem lub ustrojem totalitarnym. Zgodnie z ustawą samorządy będą miały rok na dostosowanie się do nowych przepisów.

Uchwałę o przyjęciu ustawy bez poprawek poparło 74 senatorów, 4 było przeciw, a 3 osoby wstrzymały się od głosu.

Senator Robert Mamątow z PiS-u, sprawozdawca ustawy powiedział, że ustawa wychodzi naprzeciw niektórym samorządom, które od dawna postulowały rozwiązanie tej kwestii na poziomie ustawowym. – Chcemy zlikwidować propagatorów systemu, który w Polsce zrobił tak dużo zła – powiedział senator. Dodał, że 27 lat po przemianach ustrojowych nadal w Polsce jest ponad tysiąc ulic z nazwami, które gloryfikują system komunistyczny.

Ustawa bez wpływu na ważność dokumentów

Ustawa przewiduje, że zmiana nazwy np. ulicy nie będzie miała wpływu na ważność dokumentów zawierających nazwę dotychczasową. Oznacza to, że nie będzie trzeba wymieniać dowodu osobistego lub innego dokumentu, dopóki nie upłynie termin jego ważności.

Pisma oraz postępowania sądowe i administracyjne dotyczące np. zmiany w księgach będą wolne od opłat. Ustawa ma wejść w życie w 3 miesiące od dnia jej ogłoszenia.

kad/tvpparlament.pl/iar