Wiceminister kultury Jarosław Sellin zapewnia, że Polska nie będzie budować muzeum ,,Polocaustu''. Chodzi o uszanowanie wrażliwości Żydów. W rozmowie z ,,Rzeczpospolitą'' podkreślił też, że ustawa o IPN nie będzie pewnie stosowana aż do momentu wydania orzeczenia przez Trybunał Konstytucyjny.

Sellin nie ukrywał zaskoczenia PiS reakcją po nowelizacji ustawy. ,,Spodziewaliśmy się ewentualnych problemów tylko po stronie ukraińskiej. Nie spodziewaliśmy się związanego z tą ustawą napięcia polsko-izraelskiego czy polsko-amerykańskiego. Wynika ono z niezrozumienia naszej prawdziwej intencji związanej z tą ustawą'' - podkreślił.

Przyznał też, że PiS nie zwróciło uwagę na koincydencję czasową uchwalania ustawy z Dniem Pamięci Ofiar Holocaustu.

,,W dniu głosowania nikt nie zwrócił uwagi na bliskość w czasie Dnia Pamięci Ofiar Holocaustu, gdyż nie wiązaliśmy zapisów tej ustawy z jakimś ryzykiem w odniesieniu do Izraela czy Żydów z diaspory'' - zaznaczył minister.

,,Ustawa wchodzi w życie, ale nie sądzę, by była stosowana w jakimkolwiek przypadku przed orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, a już zwłaszcza w stosunku do cudzoziemców. Zdrowy rozsądek to nakazuje'' - dodał Sellin.

Polityk tłumaczył ponadto, że Polacy nie mogą pozwolić skłócić się z Żydami. ,,Nie można dopuścić do tego, by trwale skłócić dwa narody najbardziej pokrzywdzone podczas II wojny światowej. To Żydzi i Polacy ponieśli największe ofiary podczas wojny. Dziś na pierwszym planie nie powinniśmy sobie rozliczać wzajemnych krzywd, gdyż to Niemcy są sprawcami naszego piekła, nie my. To Niemcy autoryzowali władzę zbrodniczej III Rzeszy, ponad 10,5 mln Niemców wstąpiło do NSDAP, 800 tys. do zbrodniczej SS i to oni są winni wielkiej krzywdy na narodzie żydowskim i polskim'' - stwierdził.

Sellin jednoznacznie wykluczył też budowę muzeum ,,Polocaustu''. ,,Nie. To kompletne nieporozumienie [...] Rozumiem Żydów, którzy mają prawo oczekiwać, żeby Holokaust kojarzył się tylko z ich wyjątkową tragedią. Używanie pojęcia Polokaust w sposób dla mnie zrozumiały krzywdziłoby żydowską wrażliwość i niepotrzebnie prowokowało do kolejnego napięcia między naszymi narodami'' - stwierdził.

mod/rzeczpospolita.pl