Jarosław Sellin z PiS i Urszula Augustyn z PO skomentowali wczorajsze słowa Milosza Zemana mówiące o tym, że polski rząd nie powinen podlegać moralizatorstwu ze strony instytucji europejskich.

– Nieprzestrzeganie konstytucji, łamania konstytucji nie można traktować jako sprawy podrzędnej, są pewne zasady w UE, dla których jesteśmy jednym z członkowskich państw. Zobowiązaliśmy się, że tych zasad będziemy przestrzegali – mówiła w programie „Dziś wieczorem” Urszula Augustyn z PO na temat wypowiedzi prezydenta Czech . Zdaniem Jarosława Sellina z PiS wypowiedź Milosza Zemana to „zdrowy rozsądek”.

Prezydent Czech na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Dudą poinformował, że rozmawiali m.in. o współpracy gospodarczej między naszymi krajami, kwestiach bezpieczeństwa energetycznego i polityce międzynarodowej. – Rząd polski, który powstał w wyniku wolnych wyborów, nie powinien podlegać moralizatorstwu i krytyce ze strony Unii Europejskiej – powiedział prezydent Czech Milosz Zeman. Prezydent Andrzej Duda podziękował za tę deklarację.

Zdaniem Urszuli Augustyn z PO słowa te nie powinny paść. – Te słowa są zaskakujące. Jeśli, w którymś kraju zachodzi podejrzenie, że coś takiego jak łamanie konstytucji ma miejsce, nie ma się co dziwić, że pozostałe kraje są zaniepokojone i zwracają nam uwagę – powiedziała. Zauważyła, że Komisja Wenecka rozmawiała ze wszystkimi stronami tego konfliktu. – Dała swoje orzeczenie. Ta opinia jest bardzo ważna dla nas – stwierdził.

Zdaniem Jarosława Sellina PiS zawsze głosiło, że trzeba upodmiotowić politycznie regiony Europy Środkowej. – Ten region był dzielony. My zawsze uważaliśmy, że mamy potencjał stworzenia pozycji politycznej – powiedział. Podkreślił, że państwa Europy Środkowej łączy zarówno wrażliwość, jak i wspólne interesy. – Dzisiaj w tej wypowiedzi widzimy ten zdrowy rozsądek, że Europa stoi przed ważnymi wyzwaniami, które prezydent Czech wskazuje m.in. jest to ochrona granic zewnętrznych. Tutaj szukamy wspólnej polityki i solidarności. Nie zastępujmy tych wyzwań tematami zastępczymi, jakim jest sprawdzanie, czy w Polsce jest kryzys demokracji – powiedział.

W programie poruszony został także temat kandydatury europosła PiS Janusza Wojciechowskiego do Europejskiego Trybunału Obrachunkowego (ETO), która została negatywnie zaopiniowana przez komisję kontroli budżetowej PE. Podczas przesłuchania w komisji w centrum zainteresowania europosłów była jego niezależność i stosunek do TK. – Bardzo smutnym faktem jest to, że polscy politycy, euro posłowie przestali się wzajemnie wspierać. Mamy do czynienia z tak wyraźną sytuacją, że politycy z PO głosowali przeciwko polskiemu kandydatowi do ważnej instytucji europejskiej. Zawsze się w takich sprawach wspieraliśmy – mówił Sellin.

Augustyn stwierdziła, że nie zna precyzyjnie sytuacji Wojciechowskiego. – Pan panie ministrze nie sądzi, że jeśli ktoś jest w taki sposób zaangażowany, będzie zajmował takie stanowisko. Trzeba najpierw uporządkować swoje sprawy – stwierdziła.

emde/tvp.info