Sejm przyjmie (22.07) uchwałę w sprawie rzezi wołyńskiej. Uchwała ta ustanowi 11 lipca Dniem Pamięci o Polakach - Ofiarach Ludobójstwa dokonanego przez OUN-UPA na Kresach Wschodnich II Rzeczypospolitej oraz będzie oddaniem hołdu ofiarom ludobójstwa dokonanego przez nacjonalistów ukraińskich na obywatelach II RP w latach 1939-1945. 

Poseł PiS Michał Dworczyk wyjaśnia, że uchwała ta jest niezwykle ważna i długo oczekiwana. Jak tłumaczy, po kilkudziesięciu latach zbrodnia ukraińskich nacjonalistów zostanie "nazwana po imieniu czyli mianem ludobójstwa". To święto nie jest po to, aby "nosić zapiekłość w sercach", ale aby pamiętać o ludziach, którzy wtedy zostali zamordowani. 

11 lipca 1943 roku doszło do kulminacyjnej, zbrodniczej akcji oddziałów OUN-UPA, które spacyfikowały 99 polskich wsi mordując kilka tysięcy Polaków. Według szacunków Instytutu Pamięci Narodowej, w latach 1943-1945 na Wołyniu, w Galicji Wschodniej i na Lubelszczyźnie zginęło około 100-tu tysięcy obywateli II Rzeczpospolitej. Po stronie ukraińskiej w wyniku akcji odwetowych i samoobrony życie straciło od 10-ciu do 12-tu tysięcy ludzi.

IAR