W niemieckim Bornheim imigranci nie mogą chodzić na basen. Powód jest prosty i taki, jak zawsze: Obmacywali Niemki, które kąpały się na tej samej pływalni. Kilka kobiet zgłaszało władzom miejskim przypadki molestowania.

Władze uznały więc, że trzeba wprowadzić zakaz, do czasu, aż imigranci... "nie zrozumieją", że kobiet w strojach kąpielowych nie można obmacywać!

Co ciekawe zachowania imigrantów są w świetle niemieckiego prawda przestępstwami. Gdyby podobnych czynów dopuścił się Niemiec, Polak czy Francuz, to mógłby trafić do więzienia. Jednak Arabom i Afrykanom wolno więcej! Władze miejskie nie zamierzają oskarżać ich o łamanie prawa, chcą im po prostu wytłumaczyć, że kobiet w Niemczech się nie napastuje.

Pytanie: Czy imigranci zrozumieją przekaz? Bo skoro za molestowanie nikt ich nie każe, to dlaczego mieliby tego nie robić?

wbw