Po tym jak tuż przed wyborami, w ubiegły piątek, Trybunał Sprawiedliwości UE zarządził zabezpieczenie w sprawie niektórych zapisów nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym do czasu wydania orzeczenia, sędziowie SN, którzy przeszli w stan spoczynku, zaczęli wracać do orzekania. Mają jednak nie oddawać odpraw, które już otrzymali.

Chodzi o 22 sędziów SN, którzy zostali w lipcu i wrześniu odesłani zostali w stan spoczynku. Jak informuje RMF FM – mimo że wracają do orzekania, w Sądzie Najwyższym zapadła decyzja, że nie będą zwracać odpraw. Chodzi łącznie o 3 mln 225 tys. złotych. 

Jak informuje na łamach RMF24.pl Tomasz Skory:

"Według wstępnej decyzji sędziowie prawdopodobnie nie będą ich musieli zwracać, bo większość i tak niebawem ze względu na wiek kończy pracę w sądzie. Sędzia Henryk Gradzik już np. 2 stycznia przyszłego roku kończy 72 lata i jego przejście w stan spoczynku jest nieuchronne. Przechodząc na emeryturę sędziowie, którym odprawy już wypłacono po prostu już ich nie dostaną".

dam/RMF24.pl,Fronda.pl