Dziś w Białymstoku odbyła się konwencja Koalicji Europejskiej. Trudno mówić o zaskoczeniu. Skrótowiec "PiS" odmieniany był przez wszystkie dostępne w języku polskim przypadki do tego zdarta płyta o rzekomej antyeuropejskości obecnego rządu. 

"Jak budżet unijny mogą negocjować ci, którzy nie lubią Unii, nie znają jej? Ci, którzy wszystkich w Unii do siebie zrazili? Nasz program w tych wyborach to 100 miliardów złotych więcej, niż jest w stanie wynegocjować rząd PiS"-przekonywał lider Platformy Obywatelskiej, Grzegorz Schetyna. 

Budżet wynegocjowany w UE Schetuna poświęciłby na "trzy punkty: Europejską Ochronę Zdrowia, Projekt Priorytet Praca i Narodowy Program Rozwoju Wsi. 

"Chcę z wami porozmawiać o służbie zdrowia. Ta władza zlikwidowała już 15 tysięcy łóżek w szpitalach. Zmniejsza się liczba pielęgniarek. Zwiększa się liczba zachorowań na raka. Trudno się dziwić, skoro spadła liczba osób które zgłaszają się na badania przesiewowe. To m. in. program Europejska Walka z Rakiem. Wybudujemy 16 nowych centrów onkologicznych, w każdym województwie. Zwiększymy opiekę nad kobietami w ciąży. Stworzymy system opieki senioralnej. Powstanie też pakiet dla niepełnosprawnych"-wyliczał polityk. Schetyna dodał, że ktoś "wysoko postawiony w PiS nie musi czekać w kolejkach".

Przewodniczący PO obiecywał również skrócenie czasu oczekiwania na konsultację z lekarzem specjalistą do 21 dni, a oczekiwanie na pomoc w SOR- do 60 minut. 

"Polska musi stać się krajem czystego powietrza. Zrealizujemy nasz projekt który został przez PiS zamrożony w Sejmie. Nie będzie mowy o zdrowiu, jeśli Polska pozostanie na mapie Europy zadymiona wyspą"-podkreślił Schetyna. 

yenn/DoRzeczy, Fronda.pl