"Jarosław Kaczyński rozpoczął polowanie na posłów opozycji"- stwierdził przewodniczący Platformy Obywatelskiej, Grzegorz Schetyna podczas wspólnej konwencji PO i Nowoczesnej. 

Gdyby policzyć, ile razy podczas konwencji OPOZYCJI, padła nazwa "PiS" lub nazwisko "Kaczyński", byłoby tego sporo. A to chyba oznacza, że z programem nadal kiepsko, bo Warszawa "fajna" i "bez obciachu" Rafała Trzaskowskiego, to trochę za mało... 

W ocenie Schetyny, połączenie sił Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej frustruje Jarosława Kaczyńskiego, dlatego prezes PiS postanowił "rozpocząć sezon polowań na posłów opozycji". Jednak jest to, zdaniem lidera PO, reakcja spóźniona. Porozumienie PO i Nowoczesnej ma "pogonić PiS". 

"Ta reakcja jest spóźniona, to jest za późno panie Kaczyński bo Polacy was poznali i zobaczyli jacy jesteście. Przegracie następne wybory, wszystko w tej sprawie zrobimy"-zapewniał szef Platformy Obywatelskiej. Jak powiedział Grzegorz Schetyna, sojusz PO i Nowoczesnej, oparty na porozumieniu programowym, ma dać Polakom nadzieję. 

Jak zapewnił polityk, PO i Nowoczesna nie podzielą losów węgierskiej opozycji i uda im się wspólnymi siłami odsunąć PiS od władzy.

"Współpracujemy bo tylko współpracując możemy pokonać PiS. Będziemy razem w tych wyborach"-stwierdził Schetyna.

A może by tak wreszcie coś dla Polaków, Panie Schetyna?

ajk/DoRzeczy, Fronda.pl