Po żałosnej decyzji rządu w sprawie uchodźców z kornej uległości wobec Niemców, przed Polakami na antenie TVP Info tłumaczył się minister Grzegorz Schetyna. Rzecz jest dla niego trudna, bo niełatwo przyznać, że zdradza się interesy kraju i regionu dla taniej koniunkturalności, ale coś powiedzieć trzeba. Więc powiedział.

"Dzisiaj zastanawiamy się co zrobić, by pomóc tym, którzy już w Europie są, ale też jak zabezpieczyć granice" - wykrztusił Schetyna.

"Rozmawialiśmy o tym wczoraj z ministrami wyszehradzkimi, byliśmy cały czas na łączach, oni mieli po prosty inne dyspozycje od swoich rządów" - mówił, nie mówiąc niczego.

"To są bardzo trudne decyzje w bardzo trudnym czasie" - rzucił wreszcie.

"Głosowanie przeciwko miałoby sens, gdyby zmieniło tę decyzję. To będzie lepsze dla Polski" - skwitował na koniec Schetyna.

"Po 25 października problem uchodźców zostanie, niezależnie od tego, kto będzie tworzył rząd" - wyrzucił jeszcze.

No właśnie! Problem zostanie, a to, jak załatwiła go na koniec swoich rządów Platforma, będzie na Polsce ciążyć. Ale co to obchodzi Schetynę, co to obchodzi Kopacz? Oni już sobie poradzą...

kad

<<< NAJLEPSZY SPOSÓB PRZECIWKO SIŁOM ZŁA! ZOBACZ KONIECZNIE >>>