Nadia Sawczenko uwolniona kilka dni temu z rosyjskiego więzienia przemówiła w ukraińskim parlamencie. Jej wystąpienie było bardzo emocjonalne. 

– Nic nie zostało zapomniane i nic nie zostało wybaczone. Naród Ukrainy nie pozwoli nam siedzieć w tych ławach, jeśli będziemy go zdradzać – podkreślała pilotka podczas emocjonalnego przemówienia w ukraińskim parlamencie. Sawczenko została zaledwie kilka dni temu uwolniona z rosyjskiego więzienia.

Przemawiając w ukraińskim parlamencie, Sawczenko dziękowała tym wszystkim, którzy ją wspierali oraz zobowiązała się do dalszej pracy dla dobra Ukrainy. – Wróciłam i włączam się do pracy. Chcę podziękować wszystkim Ukraińcom, którzy o mnie walczyli. Pragnę podziękować wszystkim dobrym i porządnym ludziom na świecie, którzy wsparli mnie oraz Ukrainę – mówiła pilotka.

Sawczenko zwróciła się też do zebranych na sali parlamentarzystów, apelując o ciężką pracę oraz walkę o tych ukraińskich więźniów, którzy pozostają w Rosji. Pilotka podkreśliła też, że "nie pozwoli zapomnieć o tych chłopcach, którzy umierali za Ukrainę na Majdanie, a teraz giną za nią w Donbasie". – Nic nie zostało zapomniane i nic nie zostało wybaczone. Naród Ukrainy nie pozwoli nam siedzieć w tych ławach, jeśli będziemy go zdradzać. Ukraina ponad wszystko! – mówiła Sawczenko.

Kończąc swoje przemówienie, kobieta zdjęła z mównicy sejmowej plakat ze swoim wizerunkiem i powiesiła plakat z wizerunkami ukraińskich więźniów pozostających w rosyjskich więzieniach.

daug/telewizjarepublika.pl