- To, co Wałęsa powiedział, jest po prostu skandaliczne. To rozczarowujące, że laureat pokojowego Nobla wygłasza tego typu uwagi pełne nienawiści wobec całych grup społecznych - powiedział "San Francisco Weekly" radny David Campos. Dodał, że wie, jaką rolę Wałęsa odegrał w historii Polski i świata. - Był moim bohaterem, ale jego słów nie można puścić płazem - stwierdził. 

Inna radna San Francisco Jane Kim chce natychmiast pozbyć się "polskiego homofoba". Rozpoczęła już konsultację w tej sprawie ze środowiskami gejowskimi. Jej współpracownicy zaczęli już dowiadywać się o procedurę zmiany nazw ulic. - Obdzwoniliśmy zarząd transportu miejskiego i wydział infrastruktury. Zostawiliśmy wiadomość. Ktoś do nas prędzej czy później oddzwoni i powie, co zrobić, by wymazać Wałęsę z mapy - potwierdził jej asystent.

Nadanie imienia Lecha Wałęsy jednej z ulic San Francisco odbyło się 5 października 1986 roku. Lech Walesa Street to wąska alejka znajdująca się w pobliżu miejskiego ratusza. Pewnym paradoksem jest, że dziś przy tej ulicy mieści się m. in klinika, w której dokonuje się zabiegów zmiany płci.

Kim chce przywrócić dawną nazwę ulicy (Ivy Street) lub nadać jej imię jakiegoś działacza gejowskiego. 

eMBe/Wyborcza.pl