Trzy kobiety należące do islamskiej grupy terrorystycznej Boko Haram wysadziły się w powietrze w Czadzie, zabijając 27 osób i poważnie raniąc kolejnych 90. Kobiety wysadziły się na wyspie wyspie Koulfoua znajdującej się na jeziorze Czad na której znajduje się obóz dla uchodźców, którzy przeżyli masakrę islamskich terrorystów - donosi dziennik The Independent.

Atak Boko Haram to zemsta za to, że rząd Czadu militarnie wspiera nigeryjskie służby walczące z narastającym fanatyzmem islamistów w północnej części ich kraju. Ubiegłego lata w Czadzie przywrócono karę śmierci dla osób skazanych za działania terrorystyczne. W wyniku tej decyzji wyroki wykonano na 10 fundamentalistach.

Ofensywa terrorystów zbiera śmiertelne żniwo. Od początku działalności Boko Haram w sąsiadującej z Czadem Nigerii zginęło ponad 17 tys. osób - głównie cywili. Celem fanatyków islamskich sprzymierzonych z tzw. Państwem Islamskim jest ustanowienie afrykańskiego kalifatu.

Takie obrazki na razie daleko od eksluzywnego życia europejskiego. Ale już niedługo - czego przedsmak mogliśmy zobaczyc w Paryżu - podobne sytuacje czekają obozy dla uchodźców w Niemczech, Francji, Holandii, Szwecji, itd. Fanatyzm islamski jest po prostu jak rak, ciężko uleczalny. Dlatego jedyne co można zrobić na chwilę obecną to nie wpuszczać do Europy imigrantów! 

mm/The Independent