W rozmowie z portalem niezalezna.pl Tomasz Sakiewicz powiedział: "stanowczo chciałem poszerzyć te przeprosiny i przeprosić Niemców za mojego dziadka, który działał w nielegalnych strukturach Armii Krajowej".
Redaktor naczelny "Gazety Polskiej" wypowiedział się też na temat Towarzystwa Dziennikarskiego. Sakiewicz stwierdził:
"Towarzystwo Dziennikarskie założone zostało m.in. przez Seweryna Blumsztajna, Teresę Torańską, Jana Ordyńskiego i Jacka Żakowskiego. W Sądzie Koleżeńskim Towarzystwa zasiada m.in. Renata Kim z wydawanego przez Niemców >>Newsweeka<<. I teraz grono to skierowało list otwarty do dziennikarzy i opinii publicznej w Niemczech, w którym wyraziło przeprosiny i ubolewanie z powodu „nikczemnej kampanii propagandowej"."
Przypomnijmy, że wczoraj Towarzystwo Dziennikarskiego przepraszało Niemców za okładkę "Gazety Polskiej i krytykę, jaką w Polsce wywołała instrukcja szefa koncernu Ringier Axel Springer do dziennikarzy.
Sakiewicz powiedział:
"Stanowczo chciałem poszerzyć te przeprosiny i przeprosić Niemców za mojego dziadka, który działał w nielegalnych strukturach Armii Krajowej, za co został ukarany w Oświęcimiu i za ojca, który zbrojnie naruszał porządek III Rzeszy, w czasie Powstania Warszawskiego, czym na pewno utrudnił działalność tego systemu. Jako naczelny zamierzam kupić każdemu członkowi Towarzystwa Dziennikarskiego bardzo dużo wazeliny. Gdyby jechali do Niemiec".
Za co Polacy powinni przepraszać Niemców: Powstanie Warszawskie, niegrzeczne dzieci we Wrześni, Westerplatte, akcję pod arsenałem ....
— Tomasz Sakiewicz (@TomaszSakiewicz) 17 marca 2017
krp/niezalezna.pl, Fronda.pl