Jest wyrok sądu w sprawie słów, jakich użył prezes PiS Jarosław Kaczyński w 2015 roku na antenie Telewizji Republika. Chodzi o określenie „gorszy sort”, za co pozwała go p. Krystyna Malinowska twierdząc, że naruszył jej dobra osobiste.

Warszawski Sąd Okręgowy uznał, że Kaczyński nie naruszył dóbr osobistych kobiety mówiąc o „gorszym sorcie”. Informację na ten temat przekazał dziennikarz TOK FM Michał Janczura na swoim twitterze.

To się powtarza. To jest też ten nawyk donoszenia na Polskę za granicę. W Polsce jest taka fatalna tradycja zdrady narodowej. I to jest właśnie nawiązywanie do tego. To jest jakby w genach niektórych ludzi, tego najgorszego sortu Polaków, no i ten najgorszy sort właśnie w tej chwili jest niesłychanie aktywny, bo czuje się zagrożony”

- to fragment wypowiedzi, która nie spodobała się między innymi 56-letniej działaczce ruchu Obywateli RP.

Domagała się ona od prezesa PiS przeprosin w TVN, Polsacie, TVP i Telewizji Republika oraz wpłacenia 20 tys. zł zadośćuczynienia na cel społeczny.

Malinowska poinformowała, że sąd w uzasadnieniu podkreślił, że nie sposób stwierdzić jednoznacznie, że słowa prezesa PiS skierowane był akurat do niej. Dlatego też nie ma mowy o naruszeniu dóbr osobistych.

dam/polskatimes.pl,Fronda.pl