Przypominamy, że w dniu 6 grudnia 2012 roku za zgodą Burmistrza Płońska wystawa antyaborcyjna została ustawiona na rynku miasta. Mimo to już następnego dnia zastępca Burmistrza Teresa Kozera nakazała wystawę zdjąć. Sprawą zainteresowały się media. Podczas konferencji prasowej Artur Kuciński wskazywał na oczywistą bezprawność działań ratusza.

Miesiąc po tych wydarzeniach Kuciński, zatrudniony przez władze miasta w MCK został zwolniony z pracy przez dyrektor Miejskiego Centrum Kultury a zarazem radną powiatu z ramienia PO Elżbietę Wiśniewską z powodu rzekomej nieprzydatności do pracy, mimo iż stanowisko to piastował ... od 15 lat.

Wypowiadając umowę Wiśniewska zarzuciła Kucińskiemu odmowę pracy w niedzielę; zarzucała mu również, iż w dniu 27 grudnia 2012 nie odpowiedział na jej polecenie posprzątania terenu, które wydała, gdyż był jedynym mężczyzną. Pierwszy zarzut sąd uznał za dyskryminację ze względu na przekonania religijne, drugi za dyskryminację ze względu na płeć. Zgodnie z wyrokiem sądu MCK ma wypłacić Kucińskiemu kwotę 4830 złotych.

Aleksandra Musiał/Stopaborcji.pl