Zaskakujące słowa prof. Andrzeja Rzeplińskiego. Skrytykował on postawę prof. Michała Królikowskiego. Stwierdził, że ten powinien był poinformować prezydenta Dudę o możliwych problemach.
Rzepliński stwierdził w TVN24:
„Ja bym nie używał takiego argumentu, że to jest atak na prezydenta (...) To byłby błąd w relacji prezydent - prawnik, którego prezydent zatrudnia do wykonania jakiegoś dzieła”.
Dodał, że on sam był w takich sytuacjach. Uważa więc, że Królikowski powinien wcześniej powiedzieć prezydentowi:
„Panie prezydencie, jestem absolutnie niewinny, broniłem gangsterów, którzy ukradli duże pieniądze”.
Dodał także, że depozyt przyjmowany przez adwokatów zwykle nie przekracza 15 tysięcy złotych i to już jest suma, która powinna zostać zgłoszona Głównemu Inspektorowi Informacji Finansowej.
dam/TVN24,Fronda.pl