– Komisja Wenecka podjęła decyzję, aby wydać opinię już na najbliższym posiedzeniu. Tak naprawdę nasza propozycja przełożenia terminu wydania opinii na czerwiec nie była sformalizowana. To była propozycja wiceministra spraw zagranicznych zgłoszona w trakcie rozmowy z sekretarzem generalnym Rady Europy. Szkoda, że nie została uwzględniona. Mam nadzieję, że opinia Komisji Weneckiej będzie jak najbardziej merytoryczna, a nie polityczna – powiedział w czwartek rzecznik rządu Rafał Bochenek.

Komisja Wenecka nie przychyliła się do prośby Polski w sprawie przełożenia terminu wydania opinii w sprawie zmian w Trybunale Konstytucyjnym. Opinia zostanie upubliczniona na kolejnym posiedzeniu Komisji, czyli 11-12 marca.

Z wnioskiem o przełożenie terminu wydania opinii na czerwiec zwrócił się do Komisji Weneckiej polski MSZ. Wiceminister Aleksander Stępkowski zaproponował to w rozmowie z sekretarzem Rady Europy i zapowiedział taki wniosek do Komisji. Powodem miał być przeciek projektu opinii, który „niewątpliwie w poważny sposób podważył zaufanie, jakim obdarzaliśmy Radę Europy i Komisję Wenecką w tej sprawie”.

Zdaniem Rafała Bochenka pod względem prawnym sytuacja wokół Trybunału Konstytucyjnego jest jasna, a wszelkie uwagi pod naszym adresem to raczej spór polityczny.

kz/IAR