Rzecznik rządu Cezary Tomczyk w TOK FM krytykuje prezydenta Andrzeja Dudę: Nie spotkał się z Obamą i Merkel. Pojechał na Święto Kaszy

– Pierwszym spotkaniem nie była wizyta Baracka Obamy, nie spotkał się z Angelą Merkel. Pierwszym miejscem była wizyta na Święcie Kaszy – tak początek prezydentury Andrzeja Dudy skomentował Cezary Tomczyk w TOK FM.
Rzecznik rządu stwierdził, że rozumie, że jest to „formuła podziękowania za wybór”.

– Ma duże zaufanie społeczne, został przyjęty z dużym oczekiwaniem. Zastanawiamy się, w którą stronę to pójdzie. Czy łatwo będziemu się odciąć od jego byłej szefowej sztabu czy Jarosława Kaczyńskiego, który sfinansował mu kampanię. Do tej pory było tak, że prezydentów oceniano dobrze, kiedy byli niezależni; chciałbym, żeby był też moim prezydentem, i tego od niego oczekuję – mówił.

– Apeluję do polityków PiS, by nie wciągali Andrzeja Dudy w kampanię – dodawał Tomczyk.
Podkreślał, iż za późno już, by w tej kadencji przeforsować jakiekolwiek propozycje ustawowe prezydenta.
"Rzecznikowi rzadu nie podoba sie Swieto Kaszy, bo sam z pania premier bral udzial niedawno w Swiecie Zalewajki" (pisownia oryginalna) - komentuje @LukaszMezyk.

KZ/twitter/300polityka.pl/tokfm.pl