- Konsultacje trwają, jak się zakończą będziecie państwo wiedzieli - mówiła Elżbieta Witek, rzecznik PiS, odnosząc się do terminu prezentacji składu rządu Prawa i Sprawiedliwości.

- Prezes Beata Szydło spotyka się z ministrem spraw zagranicznych Ukrainy. To oznacza, że w konsultacjach będzie przerwa techniczna. (…) Wygląda na to, że jutro nie będzie się mógł odbyć komitet, bo nie skończymy konsultacji - mówiła Witek.

Jak dodała, konsultacje będą kontynuowane, a partia „czeka ze spokojem na termin pierwszego posiedzenia Sejmu”.

- Poczekajmy, żeby się wszystko ukonstytuowało. Poczekajmy na decyzje ogłoszone przez prezydenta, na zakończenie konsultacji prezes Beaty Szydło i Jarosława Kaczyńskiego. Nic się nie dzieje, wszystko jest prowadzone spokojnie. Bardzo poważną rzeczą jest tworzenie rządu - mówiła rzecznik partii.

- Mówiłam, że jeśli nie będzie problemów, skład rządu będzie znany w piątek. Pozwólmy spokojnie dobiec końca konsultacjom. Nic się nie dzieje za wolno - wskazała.

- To może być w poniedziałek. Coś się może niezapowiedzianego wydarzyć. Ale to nie oznacza, że coś złego się dzieje w samych konsultacjach. Może się po prostu dziać coś niespodziewanego - tłumaczyła.

Z kolei Jacek Sasin w rozmowie z Polsat News również odnosi się do terminu prezentacji składu rządu.

- Najwcześniej w piątek, najpóźniej na początku tygodnia ta wiedza będzie znana opinii publicznej. To bardzo szybkie tempo tworzenia gabinetu, żaden rząd III RP tak szybko się nie tworzył. Kiedy ten rząd będzie mógł zaistnieć, to już zależy od pana prezydenta, kiedy zwoła pierwsze posiedzenie Sejmu - mówił poseł PiS.

 

kz/wpolityce.pl