Zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami, rząd zdecydował się zaostrzyć obostrzenia na terenie całego kraju. Już od soboty w całej Polsce będą obowiązywały restrykcje, które wcześniej wprowadzono w województwach z największą liczbą zakażeń.

- „Dzisiejsze wyniki nie pozostawiają złudzeń co do rozwoju epidemii w Polsce. Niestety w kolejnych województwach materializują się czarne scenariusze”

- mówił na dzisiejszej konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski.

- „Musimy podjąć zdecydowane kroki”

- podkreślił.

Za trzecią falę pandemii odpowiedzialny jest przede wszystkim wariant brytyjski, który ma odpowiadać za 52 proc. zakażeń. Razem ze wzrostem nowych zakażeń coraz więcej pacjentów wymaga hospitalizacji. Dlatego szef resortu zdrowia nakazał wojewodom przyspieszyć procedurę przekształcania łóżek w szpitalach na łóżka covidowe.

- „Analizując sytuację w innych województwach, widzimy, że praktycznie w całym kraju sytuacja się na tyle pogarsza, że wspominając moment, który obejmowaliśmy obostrzeniami warmińsko-mazurskie, ten wskaźnik wynosił nieco ponad 40, a teraz średnia dla całego kraju wynosi 47,9”

- wskazał na konferencji prasowej Adam Niedzielski.

W związku z tym rządzący zdecydowali się zaostrzyć restrykcje w całym kraju. Od piątku zamknięte zostaną hotele, kina, teatry, muzea i obiekty rozrywkowe. Zamknięte będą też baseny, sauny czy solaria. Ograniczona zostanie działalność galerii handlowych. Do nauki zdalnej na najbliższe trzy tygodnie powrócą uczniowie klas I-III szkół podstawowych.

kak/polsatnews.pl