Rząd Prawa i Sprawiedliwości kierowany przez Mateusza Morawieckiego przyjął projekt ustawy o degradacji zbrodniarzy komunistycznych. Ci, którzy przykładali rękę do przelewania polskiej krwi, nie będą już mieć wysokich stopni wojskowych.


,,Tym projektem ustawy chcemy przywrócić podstawowy porządek moralny, chcemy nazwać po imieniu zło złem, dobro dobrem, zdradę zdradą, bohaterstwo bohaterstwem'' - powiedział na konferencji prasowej premier Morawiecki.


,,Zdajemy sobie sprawę z tego że robimy to późno, bo marzeniem wielu z nas, naszego pokolenia było to żeby tę sprawiedliwość przywrócić już an początku okresu zmian, transformacji, jednak nie było to możliwe'' - dodał.


,,Staje się to dzisiaj możliwe i chcemy ściśle zdefiniowany katalog osób, które są odpowiedzialne za wiele zła, popełnionego od czasów II wojny światowej, w szczególności wobec naszych bohaterów, ludności cywilnej, osób niewinnych, chcemy naprawić trochę tego zła i przyjmujemy w związku z tym projekt ustawy, który to umożliwia'' - podkreślił wreszcie.

Jeżeli ustawa zostanie ostatecznie przyjęta, będzie oznaczać degradację między innymi generałów Wojciecha Jaruzelskiego i Czesława Kiszczaka.

mod/300polityka.pl