W Polsce ma powstać prawdziwa Obrona Terytorialna - ogłasza rząd. Plan tworzony przez gen. Bogusława Packa już w przyszłym tygodniu ma zaakceptować minister obrony Tomasz Siemoniak. Sprawą OT, która jest paląca już od dawna, władze zajmują się tuż przed wyborami. Przypadek? Raczej nie, zwłaszcza, że niedawno PiS ogłosiło, iż w ich rządzie ministrem obrony zostanie Jarosław Gowin, deklarujący zdecydowany zamiar zbudowania silnej OT.

Rządowy plan zakłada powołanie około 300. tysięcznej Gwardii Krajowej, do której wstąpić będzie mógł każdy obywatel. Gwardia miałaby powstać w ciągu trzech lat, najpierw w dużych miastach i powiatach, poźniej w każdej gminie. W czasie wojny byłaby formacją wspomgającą działania wojska, w czasie pokoju mogłaby pomagać w usuwaniu skutków klęsk żywiołowych.

GK składałaby się z rezerwistów, członków organizacji paramilitarnych, strażaków, celników, członków związków strzeleckich, myśliwych. Nie wiadomo jeszcze, czy ochotnicy będą otrzymywać jakieś wynagrodzenie.
Pierwsze szkolenia mają ruszyć w tym roku w grudniu.

Powstanie OT wielu ekspertów postuluje już od dawna. Jednym z najbardziej zasłużonych promotorów idei OT jest w Polsce prof. Romuald Szeremietiew. Jego plan zakłada jednak powstanie liczniejszej OT. Szeremietiew należy do Polski Razem Jarosława Gowina. Po najbliższych wyborach może być wiceministrem obrony, jeżeli to Gowinowi, tak jak zapowiadała Beata Szydło, przypadłby ten resort.

kad/rzeczpospolita.pl/Fronda.pl

<<<< KONIECZNIE PRZECZYTAJ! AUTENTYCZNE RELACJE Z ... ZAŚWIATÓW. >>>>