Ryszard Petru ze słynnym swetrem Gruchy z filmu "Chłopaki nie płaczą"? Skąd go ma? Z pomocy dla powodzian? Nie, to akcja .Nowoczesnej podchodząca z dystansem do internetowych memów o liderze ugrupowania.

Czym się kierował Petru, zakładając ten wieśniacki sweter? Nie ukrywamy, że po prostu ciekawi nas historia tego swetra. Jak byliśmy w technikum, to nam takie na warsztatach dawali.

Sztabowcy .Nowoczesnej uznali, że na chwilę przed wyborami przydałoby się ocieplenie wizerunku Ryszarda Petru. A cóż ociepli bardziej, niż cieplutki, wełniany, różowy sweter? Taki właśnie prezent dostał od swoich współpracowników lider. Czyż to nie urocze?

Cóż, może i ten sweter jest wieśniacki, ale taki właśnie ma być. Zresztą najbardziej klasyczny rekwizyt przypisywany liderowi .Nowoczesnej nie był jedynym tematem spotkania na Chłodnej 25 w Warszawie. Nie zabrakło też innych popularnych memów.  Adam Kądziela - jeden z najbliższych współpracowników Petru zaprezentował mema, na którym lider trzyma planszę z napisem "Balcerowicz musi odejść".

emde/300polityka.pl