Zapowiedziana na początek jesieni rekonstrukcja rządu Zjednoczonej Prawicy ma być największą w historii PiS. Mówił o tym dziś europoseł Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Czarnecki.

W rozmowie w Poranku Siódma9 europarlamentarzysta podkreślił, że zmiana będzie w sensie „systemowym, strukturalnym”. Dodał, że z pewnością nie dojdzie do zmiany premiera, ale będzie miało miejsce znaczące odchudzenie rządu.

Europoseł dodał też, że w nowym rządzie wzrośnie rola kilku polityków:

Myślę, że będą to politycy PiS, a nie koalicjantów, którzy uzyskają także formalnie większy wpływ na decyzje, natomiast na pewno mniejsza ilość resortów będzie oznaczała niewielką ilość ministrów konstytucyjnych, a także mniejszą ilość wiceministrów, sekretarzy i podsekretarzy stanu”.

Zapewnił też jednocześnie, że nadal będzie to rząd koalicyjny Zjednoczonej Prawicy.

dam/300polityka.pl,Siódma9