Proces wytoczyła Dorota Stańczyk z Wojewódzkiej Komisji Wyborczej. Przed sądem stają zaś przewodniczący Wojewódzkiej Komisji Wyborczej Andrzej Czaputa, mec. Józef Koczur oraz komisarz wyborczy w Katowicach, a jednocześnie sędzia Sądu Apelacyjnego w Katowicach p. Barbara Suchowska, która nie stawiła się na pierwszej rozprawie 30 grudnia ubiegłego roku.

Dorota Stańczyk pracująca w komisji, zarzuca komisji, że nielegalnie dodała do protokołu aż 130 tys. dodatkowych głosów. W myśl oskarżenia protokół sfałszowano, a następnie ogłoszono wyniki, które nie zgadzały się z pierwotnym protokołem. Jako powód tego, że ilość głosów zebranych a ogłoszonych się różniła, tłumaczono, że nastąpił „szereg pomyłek”.

Wnioskodawczyni nie zgadza się z takim stanowiskiem. Uważa, że protokoły sfałszowano. – Jeśli Sąd podejdzie do sprawy obiektywnie to nie może powiedzieć, że te wybory były transparentne i uczciwe – mówi Stańczyk. – Chodzi o 130 tys. ważnych głosów. Jak tak dalej pójdzie to będziemy dostawać wyniki przed wyborami – dodaje.

Kolejna rozprawa będzie miała miejsce 12 stycznia br. Środowiska patriotyczne zapraszają do uczestnictwa w rozprawie i monitoringu obywatelskiego całego procesu. Rozprawa odbędzie się w Sądzie Okręgowym na ul. Francuskiej 38 w Sali B 246. o godz. 11.00.

Tomasz Teluk