Rumuni przez długi czas opierali się przed dyktatem UE narzucającej krajom członkowskim przymusową relokację imigrantów. Jednak ostatecznie się ugięli i już niebawem przyjmą do siebie pierwszych uchodźców.

Rumunia w ramach unijnego programu relokacji przyjmie ok. 2 tys. uchodźców z Grecji i Włoch. Przyjęcie takiej właśnie liczby przybyszów zapowiedział szef tamtejszej dyplomacji.

Do tej pory Rumuni przyjęli 700 uchodźców. Kraj ten przeznacza też znaczące kwoty przekraczające 5 mln euro na pomoc humanitarną dla uchodźców z Syrii przebywających w państwach graniczących z tym krajem.

Szefowie MSW krajów członkowskich Unii w 2015 roku podjęli decyzję o przymusowej relokacji uchodźców, według tzw. "rozdzielnika", czyli określonych kwot dla wszystkich krajów. Łącznie między kraje UE zostało "rozdysponowanych" 120 tys. uchodźców. Decyzję tę podjęto pomimo wyraźnego sprzeciwu krajów Europy Środkowej.

jsl/dw.com