W wyniku nalotu dokonanego przez Rosjan w jednej z syryjskich miejscowości śmierć poniosły 63 osoby. 

W tej chwili wiadomo o co najmniej 63 ofiarach rosyjskich nalotów - takie informacje podało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka. 

Samoloty rosyjskie zrzuciły bombę na miejscowość Khasham - małą wioskę leżącą ok. 20 kilometrów na południowy-wschód od Deir al-Zor. Miejscowość pozostawała od jakiegoś czasu pod kontrolą ISIS.

Wg Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka Rosjanie w ostatnim okresie zrzucali też bomby w innych lokalizajach m.in. na Ar-Rakkę. W ataku na tę miejscowość miały zginąć 44 osoby.

Organizacja opublikowała szczegółowe dane, z których wynika, że od czasu rozpoczęcia interwencji rosyjskiej w Syrii, która zaczęła się we wrześniu, śmierć poniosło ok. 3 tysiące osób, w tym aż tysiąc cywilów. Wśród zabitych znalazło się ponad tysiąc rebeliantów Frontu al-Nusra oraz niecałe 900 członków Państwa Islamskiego. 

emde/wprost.pl