Pretekstem do rozbiorów Polski była dla Rosji obrona praw mniejszości wyznaniowych. Dziś pretekstem dla Rosji do ataków na Polskę jest obrona praw sodomitów (i Żydów, którzy są sojusznikami Rosji na scenie międzynarodowej).

 

Na rosyjskim portalu dla Polaków Sputnik, który wspiera wszelkie działania lewicy w Polsce, ukazał się artykuł „Osoby LGBT nie wypierają się swojego wyznania, ale Kościół najwyraźniej wypiera się ich” autorstwa Antoniny Świst.

Pozytywnymi bohaterami artykułu są działacze lewicowi profanujący sodmicką tęcza obraz Matki Boskiej, negatywnymi politycy temu przeciwni (Joachim Brudziński z PiS, i Kaja Godek z Konfederacji).

Choć rosyjski portal dla Polaków łaskawie pozwala katolikom poczuć się urażonymi, to jednak jego zdaniem „nie jest to sprawa na miarę „Charlie Hebdo” obrażającego Mahometa w wulgarny sposób”, a po drugie polska policja powinna lepiej ścigać złodziejów rowerów.

Charakterystyczne dla rosyjskiej propagandy dla Polaków jest to, że pisząc o obrzydliwych publikacjach „Charlie Hebdo”, wspomina o publikacjach „obrażającego Mahometa w wulgarny sposób” i milczy o bluźnierstwach pod adresem Jezusa.

Kpiąc z oburzenia katolików, rosyjski portal dla Polaków twierdzi, że większość Polaków wspiera bluźnierstwa – według rosyjskiego portalu dla Polaków „co drugie zdjęcie profilowe na Facebooku mieni się dziś na tęczowo”, a ściganie bluźnierców naraziło polską „policję na śmieszność”.

Według rosyjskiego portalu dla Polaków „naprawdę trudno zrozumieć, co właściwie jest obraźliwego w tęczowej aureoli i gdzie tu znamiona czynu zabronionego”.

Zdaniem rosyjskiego portalu dla Polaków „ruch LGBT posługuje się tęczowym sztandarem. Ubrał więc po prostu obiekt kultu w swoje barwy. Jak słusznie zauważył na łamach „Wyborczej” Dawid Warszawski – aureola nie ociekała krwią ani nie miała postaci liny szubienicznej. [...] w kościele katolickim są praktykujące osoby LGBT – i zupełnie serio – można spotkać ich na Marszach Równości ze swoimi tęczowymi transparentami, na których namalowane są również krzyże i gołąbki symbolizujące Ducha Świętego. Oni nie wypierają się swojego wyznania – ale kościół najwyraźniej wypiera się ich”.

Warto wskazać, że rosyjska propaganda dla Polaków wspierając sodomitów i antykatolickie bluźnierstwa podpiera się narracją „Gazety Wyborczej” i Dawida Warszawskiego. To bardzo charakterystyczne.

Kiedy w Polsce Rosjanie popierają lewicową demoralizację, homo propagandę, demoralizacje i bluźnierstwa, to u siebie w Rosji zakazują propagandy sodomickiej, pacyfikują parady sodomitów, a bluźnierców wysyłają do łagrów. Wszystko w trosce o moralność. Widać więc, że Rosjanie zgodnie ze „Sztuką wojny” dążą przez demoralizacje do maksymalnego osłabienia Polski i narodu polskiego. Taka postawa Rosji to przejaw jest nieustannej agresywnej polityki wobec naszej ojczyzny i naszych rodaków.

Jan Bodakowski