„Instalacje nie spełniają swojej funkcji bo woda wypływająca z oczyszczalni przekracza normy zawartości szkodliwych substancji nawet kilka tysięcy razy” - informuje "Nasz Dziennik".
Z oczyszczalni w Gusiewie zawartość nierozkładalnej zawiesiny 22 razy przewyższa dopuszczalną normę, a ciecz ze 190 mg produktów naftopochodnych w litrze trafia Pregołą prosto do Zalewu Wiślanego.
– Sprawa jest niezwykle ważna i bezpośrednio nas dotyczy, bo Zalew Wiślany jest akwenem całkowicie zamkniętym od strony polskiej, dlatego ścieki odprowadzane do zalewu akumulują się w części polskiej – mówi RMF FM poseł PiS.
Sab/Naszdziennik.pl, RMF FM