- W ciągu najbliższego pół roku wyprodukujemy nie jedną, ale aż trzy szczepionki przeciwko groźnemu wirusowi - zapowiedziała rosyjska minister zdrowia Weronika Skworcowa.

Według aktualnych danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), na wywoływaną przez wirus ebola gorączkę krwotoczną zmarły do tej pory 4033 osoby. Najwięcej w Liberii - 2316. 930 ofiar śmiertelnych odnotowano w Sierra Leone, 778 w Gwinei, 8 w Nigerii i jedną w Stanach Zjednoczonych.

Epidemia eboli wybuchła w krajach Afryki Zachodniej, ale wirus pojawił się również w Europie. Jego ofiarą jest m.in. hiszpańska pielęgniarka, która miała kontakt z chorym misjonarzem.

Widać, że Rosja jest już tak wciśnięta w kąt, że nie może nic innego, jak użyć propagandy. Podobnie było za czasów ZSRS.

ed/IAR