Jak donosi BBC Rosja została oskarżona o naruszenie kluczowych zapisów traktatu dot. kontroli zbrojeń. Jeden z urzędników administracji Baracka Obamy przyznał, że według ustaleń przekazanych prezydentowi USA, Rosja testowała pociski nuklearne łamiąc tym samym postanowienia traktatu z czasów zimnej wojny. Na razie nie poznamy szczegółów w tej sprawie.

Porozumienie zawarte pomiędzy USA i Rosją w 1987 roku zakładało zakaz testowania i produkcji pocisków o zasięgu pomiędzy 500 a 5500 km.

Prezydent USA Barack Obama zwrócił się już do Władimira Putina z zadaniem wyjaśnienia sprawy. Ma się tym zająć również amerykański Departament Stanu.

W styczniu „New York Times” informował o ostrzeżeniach amerykańskich urzędników, że Rosja testuje broń nuklearną. Prawdopodobnie broń średniego zasięgu jest w tym kraju testowana od 2008 r.

ed/niezalezna.pl